Jamy: Tragiczny wypadek. Trzy młode osoby spłonęły w aucie (wideo, zdjęcia)

No troche Smuno taka tragedia a jeszcze z Danielem piłem wódkę na tym weselu ;( Świeć panie nad ich duszą!!!

jak tragedia wszyscy w szoku a ile mieli na licznku w smochodzie jak jezdził przed wypadkiem nikt nie widział

wiecie co gadacie głupoty straszne też jestem młody 20 lat ale od roku codziennie robie 300km i co tylko dlatego ze jestem młody mam miec wypadek tak? zreszta może i jechali szybciej niż powinni i co z tego? wy nie jechaliście nigdy szybciej niż są ograniczenia tak? a jakby wtedy Wam świetnym kierowcom co jeździcie dziesiątki lat sie coś przydarzyło to juz nie takie ważne tak bo stary kierowca tak? szkoda ludzi, młodych ludzi. P.S. polecam artykuł; wyborcza.pl/ 1,100503,6828746 ,Morderca_jest_kim_innym_niz_to_opisuja_media.html

Ciekawe od kogo teraz rodziny dwojga zabitych w tym wypadku dostaną odszkodowanie ? Bo to, że za śmierć odpowiada kierowca to chyba jasne jak Słońce. Jazda o 6 rano po weselu, brawura (auto skasowane jak się patrzy).

mark napisał:

Ciekawe od kogo teraz rodziny dwojga zabitych w tym wypadku dostaną odszkodowanie ? Bo to, że za śmierć odpowiada kierowca to chyba jasne jak Słońce. Jazda o 6 rano po weselu, brawura (auto skasowane jak się patrzy).

idz sie zajmij soba, bo bedziesz dla siebie szukal odszkodowania spij spokojnie Marcinku:)

Szkoda ich młodzi ludzie.. Z tego co się dowiedziałem to wracali z wesela, więc trzeźwi pewnie nie byli.

znałam Magdę. miała 16 lat. chodziłam z nią do jednej szkoły... pojechała na wesele z kolegami. miała wracać w niedzielę rano. Boże, przecież miałyśmy iść we dwie do szkoły dzisiaj ;(... Madziu, nie zapomnimy ;** [*] Czy Bóg tego nie widzi?!

to już kolejne forum które zostało utworzone po wypadku w którym zgineły młode osoby i na które weszłam... nie rozumiem totalnie osób które wchodzą tu tylko po to by oczerniać i osądzać tych którzy odeszli ... (*) stało się nie czas teraz na to by osądzać! sama pół roku temu straciłam bliskiego przyjaciela w wypadku samochodowym z winy innego kierowcy, któremu nic się nie stało... ból i cierpienie które towarzyszy mi każdego dnia od dnia wypadku jest niewyobrażalny. więc apeluję do tych "mocnych w gębie" że to nie jest miejsce na takie rozmowy i roważania... ciekawe jak wy byście się poczuli na miejscu bliskich gdybyście musieli czytać te straszne rzeczy które tu wypisujecie? brak słów. więc radzę zastanowić się nad waszym zachowaniem i jeżeli nie potraficie uszanować pamięci osób które zginęły to darujcie sobie wypisywanie tutaj jakichkolwiek komenatrzy. pokój ich duszom! (*)

Gościu na doleeee .. oni byli tzreźwi .. Byłam z nimi na tym samym weselu .. Więc nie gadaj głupot że byli pijnani .. ;/ (*)

Dziewczyna była ze świdnika! miała 16 lat! Wracali z wesela! Kierowca był trzeźwy, ponieważ nie spożywał na weselu(potwierdzone)

Marcina spotkałam raz w życiu. To była moja pierwsza podróż na stopa o bardzo późnej porze, zatrzymał się i podwiózł mnie do Parczewa. Mówił, że to nic, że nadrobi trochę drogi, ale nie będzie się martwił, że coś mi się stanie. Zaimponował mi, kiedy mówił, że nie lubi alkoholu, dlatego proszę nie mówić, że był nietrzeźwy. Kiedy żegnałam się z nim obiecałam, że postaram się spłacić dług wdzięczności wobec niego. Dlaczego przyszło mi w taki sposób: modlitwą?

Nie wiecie jaka była przyczyna wypadku a takie głupoty wypisujecie. Nie znałam tych ludzi, ale serdecznie współczuje rodzinie i bliskim. Nawet nie będę mogli ich po raz ostatni zobaczyć. Ból ogromny... Wyrazy współczucia... A skąd wiecie, że brawura?? Siedziałeś jeden z drugim w samochodzie? Nie ma świadków więc nie wypisujcie bzdur. A jak jedzie taki dziadek po 80- tce i trzeba na pobocze uciekać, to jest okey??? Co za ludzie. Żadnego obiektywizmu

Przykra i tragiczna sprawa ale prawdopodobnie osoby wracały z sobotniej dyskoteki i być moze za trzeźwe nie były. Dowiemy się lub nie. Jak myślicie dlaczego wielu młodych ludzi ginie na drogach w sobotnie noce? Przypadek czy głupota? Co Ty to gadasz .? Toż oni wracali z wesela na którym byliśmy razem .. I nie pie**o* Ze byli po alkoholu .. Bo nic nie pili .. A Marcin nie mOże pic alkoholu .! .! .!

Znałam dziewczynę, była moją koleżanką ;( miała 16 lat to straszne co się stało! nigdy nie przypuszczałam, że kogoś tak dobrze mi znanego, może coś tak okrutnego spotkać!! ale niestety śmierć nie wybiera! była to jedna z najbardziej wesołych, radosnych i optymistycznie nastawionych do życia osób jakie znałam! pokój ich duszom!

Znałam Magdę z widzenia. Tak,bo tak miała na imię tragicznie zmarła 16-latka,która miała marzenia,miała w tym roku skończyć Gimnazjum. Była.. wesołą,szaloną,radosną dziewczyną.. . Ostatni raz widziałam ją w piątek,pamiętam ten dzień, w Świdniku od rana szalała burza.. . Rozpoznałam ją po jasno-czerwonej torbie,w której przychodziła do szkoły. [*] [*] [*]

Osoby znające poszkodowanych bądź rodzinę któregoś ze zmarłych proszę o pilny kontakt pod numerem telefonu 508 717 180

Siema Ludzie. Znam trochę rodzinę Magdy i z tego co się dowiedziałem to wszyscy byli trzeźwi, tylko kierowca był już zaspany i zmęczony i nie wiedział co może sie stać... [*] Jeszcze Jedno znam bardzo dobrze Magdę i ona by nie wsiadła do samochodu jak kierowca byłby pijany. Tylko nie zdawali sobie sprawy z tego że mogą się pozabijać ponieważ wszyscy byli zmęczeni. LUDZIE NIE PISZMY GŁUPOT JAK NIE WIEMY CO SIE STAŁO TYLKO POCZEKAJMY NA WYNIKI DOCHODZENIA. [*]

Maciej napisał:

Osoby znające poszkodowanych bądź rodzinę któregoś ze zmarłych proszę o pilny kontakt pod numerem telefonu 508 717 180

POCZEKAŁABYŚ HIENO DO POGRZEBU

MAXX napisał:

Nie chcę nikogo szufladkować ale jak widzę rejestrację LPA to wolę puścić, niech jedzie, to jedni z najgorszych kierowców, jakaś palma im odbija ajk jadą, na oślep, starym czasami samochodem szaleje jakby był na torze wyścigowym. I teraz co? Warto było zabrać siebie i dwie pozostałe osoby z tego świata? Skoro aż kosił małe drzewka to 80/h nie jechał tylko pędził jak saleniec

MASZ RACJĘ -- NIE SZUFLADKUJ!!! BO TO NAJPROSTSZA DROGA DO TEGO BY KOGOŚ SKRZYWDZIĆ - A W TYM WIĘKSZOŚĆ JEST DOBRA.

Niuńkaa .. napisał:

Przykra i tragiczna sprawa ale prawdopodobnie osoby wracały z sobotniej dyskoteki i być moze za trzeźwe nie były. Dowiemy się lub nie. Jak myślicie dlaczego wielu młodych ludzi ginie na drogach w sobotnie noce? Przypadek czy głupota? TY NIE PRZYPUSZCZASZ - TY JUŻ WYDAŁEŚ(ŁAŚ) WYROK PEWNIE CIĘ ROZCZARUJĘ ALE JEST ON BŁĘDNY!!!!!!!!!! NA JASNOWIDZA NIE NADAJESZ SIĘ! Co Ty to gadasz .? Toż oni wracali z wesela na którym byliśmy razem .. I nie pie**o* Ze byli po alkoholu .. Bo nic nie pili .. A Marcin nie mOże pic alkoholu .! .! .!